Klasę Pawła wszyscy lubili, bo byli zgrani. Nawet pan burmistrz raz im wręczył medal. Spotykali się razem po lekcjach i rozmawiali. Spędzali wspólne przerwy śmiejąc się i gadając. Tylko nie Paweł, bo z jego wszyscy się śmiali bo zamiast być normalny był mothmanem i wszyscy się go srali (i się kurwa nie dziwię). Oto opowieść rodem bestsellera "oyasumi punpun", tylko że to komiks i jeszcze po japońsku, to po chuj Ci taki jak nie umiesz czytać znaczków. Opowiada o odnajdywaniu siebie, dojrzewaniu, miłości, kontaktach z rówieśnikami gdy jesteś zjebany fizycznie i jeszcze latasz po nocy jak pokurwiony. Idk ale jakby ktoś się nie ogarnął to nie jest na poważnie ale i tak żenua, sorkiAll Rights Reserved
1 part