"Stoję u bram, lecz nie potrafię być wolna jak ptak..." Ile razy postanawiałaś, że od jutra początek? Ile razy twój plan spalił na panewce? Wiele razy? Ej nie jesteś sama! Mój też! Jest to mój pamiętnik odchudzania (tiaaa, wiem dużo tego). Nie znajdziesz tu nic wyjątkowego, nie łudź się, że będzie tu jakiś idealny plan, czy jakaś nowa informacja. Będę tu tylko zamieszczać bilanse i moje odczucia. W dniu rozpoczęcia: -rocznik 00 -173 cm -70 kg -wegetarianka - CELE: I- 66 kg - choker II- 65 kg- białe rurki III- płaski brzuch- kolczyk w pępku ❤ Realizacja: koniec grudnia