Cześć jestem Alice Morgan Kim jestem? Osobą nie lubiacą zmian. Mam nadopiekuńczą matke i szczerze jej nienawidze. Co z moim ojcem? Nie żyje. Przez kogo? Przez moją rodzicielke. Mieli wypadek samochodowy. Matka prowadziła. Umarł na miejscu. Nie miał szans. Moi przyjaciele są dla mnie najważniejsi. Kocham i ufam im. Mimo, że jesteśmy różni, niepotrafimy bez ciebie żyć. Jak magnesy. Przeciągamy się nawzajem. Chodź moje życie nie było kolorowe, przeżyłam chwile szczęścia. Fakt nigdy nie byłam grzeczną dziewczynką. Mam nadzieje, że to się nigdy nie zmieni. Przez kogo Alice zmieni się diametralnie? Jak poradzi sobie ze zmianą? Czy zmieni nastawienie do matki? Jak długo będzie tliła w sobie uczucia? Wszystkiego dowiecie się czytając naszą książkę. Tu macie fragment opowiadania. Mamy nadzieje, że się spodoba: " - Kochanie to nie była moja wina. To był wypadek- powiedziała ta jędza. Próbuje sobie wmówić, że śmierć mojego ojca nie jest jej winą. - Nie rozumiesz! To twoja wina! Tata umarł przez ciebie. Miałabym normalną rodzinę, gdyby nie ty!- krzyknęłam. - Myślisz, że tego chciałam? Kochałam go z całego serca. Był dla mnie najważniejszy. Brakuje mi go. Codziennie płacze po nocach- załkała. -Zrozum, że nie przywrócisz go płaczem. Musisz wziąć się w garść. Całą miłość przekazujesz mi. Nie mogę wyjść na żadną imprezę. Nie jestem już dzieciakiem- rzekłam i wyszłam z domu. Muszę się rozerwać. Alkohol mi pomoże. ,,