Porzucając Korzenie || Miraculous
  • Membaca 51
  • Suara 6
  • Bagian 1
  • Membaca 51
  • Suara 6
  • Bagian 1
Sedang dalam proses, Awal publikasi Agt 29, 2017
Marinette Dupain-Cheng to młoda, dziewiętnastoletnia kobieta krwi arabsko-chińskiej. Wychowana w surowych warunkach, pod władzą swojego okrutnego ojca, musiała zachowywać się niczym niewolnica. Żadnych imprez. Żadnych wyjść z domu. Żadnej miłości. Jedyną przyjemność w życiu czerpała z lekcji szermierki dwa razy w tygodniu. Miała nadzieję, że po przeprowadzce do Paryża będzie mogła żyć jak każda nastolatka w jej wieku. Ale jednak jej rodziciel nie zmienił swoich nawyków, które przejął po swoich korzeniach. Wiedziała, że jeśli się mu sprzeciwi, zginie z jego rąk. Tak, jak przystało na zbuntowaną, arabską córkę. A co jeśli w jej życiu pojawi się młody blondyn, który nakłoni dziewczynę do porzucenia obowiązujących ją zasad?

⚠ Mogą występować przekleństwa! ⚠
Seluruh Hak Cipta Dilindungi Undang-Undang

1 bab

Daftar untuk menambahkan Porzucając Korzenie || Miraculous ke perpustakaan Anda dan menerima pembaruan
or
#940miraculum
Panduan Muatan
anda mungkin juga menyukai
anda mungkin juga menyukai
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Newron333 cover
syzyf | newron cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Often | Héctor Fort  cover
Two of Us [Thangyu 230 x 124] cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Obserwator cover
Twoje Serce - Newron cover

Boys Don't Cry

78 Bagian Lengkap

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."