Zapowiadało się na przysłowiowe góry. Unoszona skrzydłami miłości myślałam, że mam wszystko. Przyjaciółkę, miłość swojego życia, wymarzoną pracę... Ale gdy okrutna prawda staje przede mną otworem, nie wiem czy mogę mu wierzyć w kolejne słowa. A jednak przy nim gubię rozum... Gubię rozsądek... Przy nim motylki w moim brzuchu budzą się do życia...
5 parts