i'm tired. // jikook [polish translation]
  • Reads 1,279
  • Votes 175
  • Parts 4
  • Reads 1,279
  • Votes 175
  • Parts 4
Ongoing, First published Sep 01, 2017
Park Jimin naprawdę nie potrafił określić tego, co łączyło go z Jeonem Jungkookiem.
Jimin próbował, ale to nie wystarczało.
Jungkook próbuje, ale być może jest już za późno.

"Ponieważ ponad wszystkim, cisza była tą rzeczą, której Park Jimin nienawidził najbardziej."



» OPOWIADANIE JEST TŁUMACZENIEM ORYGINAŁU, KTÓRY NALEŻY DO @SMILEYJEN «

oryginał;
archiveofourown.org/works/6486901/chapters/14847421
All Rights Reserved
Sign up to add i'm tired. // jikook [polish translation] to your library and receive updates
or
#152kookmin
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Mafia| Minsung  cover
syzyf | newron cover
Obserwator cover
Vegas || Mata cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
never say never [ OKI ] cover
Often | Héctor Fort  cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...