Dla mnie problemem bardziej jest otaczający nas chaos, brak zrozumienia i czasu dla innych. Teraz większość myśli o sobie. Mi tez to się zdarza, przyznam się bez bicia. Wiem, że nie którzy lubią wymyślać i wmawiać sobie depresje, czy okaleczać się dla "szpanu" czy coś, ale czasem są prawdziwe powody. Dlatego nie znoszę tego gdy słyszę, "inni mają gorzej". Tak, mają, ale ci "inni" są o wiele bliżej niż nam się zdaje.All Rights Reserved