Jestem Marinette Dupain-Cheng. Mam 17 lat. Moi rodzice pracują w dosyć słynnej piekarni w Paryżu, lecz nie zwracają na mnie uwagi. Uwielbiam tańczyć i śpiewać. Kiedy byłam mała chodziłam do szkoły tańca i śpiewu. Niestety w szkole nie idzie mi tak samo jak z tańcem. Nie mam przyjaciół, nie mam nikogo. W szkole wszyscy mi dokuczają, a najbardziej pewne trio wymalowanych damulek. Pierwsza z nich to Alya Césaire, brunetka w okularach. Druga to Sabrina Raincomprix, rudo włosa również z okularami. Trzecia to szefowa całego trio, Chloe Bourgeois blondynka która jest córką burmistrza Paryża, ale zachowuje się jakby sama nim była. Nikt w szkole nie wie, że umiem śpiewać i tańczyć, dla nich jestem porażką i niezdarą. Moje życie chyba nigdy się nie zmieni...
Jestem Adrien Agrest. Mam 17 lat. Mój tata jest światowej sławy projektantem (Gabriel Agrest) nie mam mamy, umarła. Ja za to jestem modelem, piosenkarzem i tancerzem, sławnym na całym świecie. Uwielbiam to co robię, ale marzę o życiu normalnego chłopaka. Dlatego przekonałem tatę, żeby mnie zapisał do normalnej szkoły w Paryżu. Oczywiście się zgodził, kocham mojego tatę, zawsze mnie rozumie i jest miły dla wszystkich. Mój przyjaciel i menadżer, Nino Lahiffe również będzie ze mną w tej szkole...
UWAGA!
W opowiadaniu mogą być błędy... Jeśli komuś to nie pasuje to nic nie poradzę. Polonistką niestety nie jestem xD
Ona - 20 letnia zawodowa siatkarka, która kocha psy i uwielbia spędzać czas z przyjaciółmi. Nigdy nie pomyślałaby, że jeden wieczorny jogging w towarzystwie swoich pupili, może zmienić jej życie.
On - 21 letni zawodowy piłkarz FC Barcelony. Jego przyjaciółka potrzebowała pomocy, a on sam potrzebował kogoś bliskiego. Nie wie, że przypadkowa dziewczyna może zawrócić mu w głowie.