" Najgoszą rzeczą, jaką mogłem sobie wyobrazić,było stracenie Sherlocka Holmesa, człowieka kłamliwego, zadufanego w sobie i zimnego; nieczułego sadysty z zamiłowaniem do ludzkiej krzywdy. Najgorszym człowiekiem jakiego mogłem pokochać był zagubiony detektyw podświadomie szukający zrozumienia, uwagi ze strony kogokolwiek. Najgorszym człowiekiem na którego on mógł trafić, był żołnierz nie radzący sobie z własnymi uczuciami."- John myślał słysząc swój wywód jak realnie wypowiadane słowa-"Ale nie można żałować chwil w których nie było się samolubnym, chwil spędzonych z najlepszym przyjacielem, nie można odbierać sobie szczęścia płynącego z rozmowy z kimś, kto nidy nie zatrzyma się na dłużej, kto zawsze będzie biegł w nieznane, za wszelką cenę."