Wyobraź sobie, że budzisz się pewnego dnia na czyjejś kanapie bez nazwiska, bez wspomnień. Jedyne co masz w głowie to fragment nieznanej ci z tytułu piosenki. Nad tobą pochyla się mężczyzna z uśmiechem na twarzy i lekkim szaleństwem w oczach. Po chwili rozmowy stwierdza, że jesteś "ciekawą sprawą" i oferuje ci pomoc. Co robisz?