#HistoriaNessy
Nazywam się Nessy. Mam 14 lat i pochodzę z Anglii (skąd można się spodziewać po moim imieniu) Uczęszczam do najlepszego gimnazjum w całym mieście. Mam dużo znajomych i taką jedną najlepszą koleżankę. Ale o tym opowiem później..
-----Sobota, 20.00------
Mama- Nessy! Kolacja, chodź!
Nessy- Mamo, nie jestem głodna...
Mama- No dobrze, później zjesz.
Wcale nie byłam głodna. Wiedziałam, że nie chodzi tutaj o jedzenie tylko o 1, którą dostałam z kartkówki.
Postanowiłam zadzwonić do chłopaka. Nie odbierał. ,, a to dziwne''- Powiedziałam.
Zawsze odbierał a teraz? Pewnie ma coś ważnego do zrobienia - Pomyślałam.
Lecz jednak było inaczej..
Dzwoniłam jeszcze z 10 razy, ale on dalej nie odbierał.
Byłam zrozpaczona. Więc poszłam spać. Obudziło mnie dziwne stukanie na dole w salonie. Poszłam sprawdzić co to.
Okazało się że to tylko moja mama, więc nie ważne. Poszłam do mojego pokoju.
O jej! mój chłopak dzwoni - Wykrzyczałam to z radością i odebrałam telefon.
Ku mojemu zdziwieniu, słychać było chichotanie, stukanie...same złe rzeczy...Przeraziłam się. Rozłączyłam szybko, nie myśląc o niczym...
Podobała się część.1 ?
Chcecie następną? :*