Luźny ff związany z inną serią niż zazwyczaj... tym razem padło na HETALIĘ! Gilbert, którego emocji on sam nawet zrozumieć nie potrafi, zaczyna zdawać sobie powoli sprawę z uczuć, którymi darzy Roderich'a. Ale czy tak wielki narcyz i egocentryk jak on będzie wiedział, jak okazać to, co czuję drugiej osobie?