Era Huncwotów: Up to no good
  • OKUNANLAR 248,003
  • Oylar 22,959
  • Bölümler 128
  • OKUNANLAR 248,003
  • Oylar 22,959
  • Bölümler 128
Devam ediyor, İlk yayınlanma Eki 04, 2017
[Era Huncwotów 1971-1978]
     James Potter, Syriusz Black, Peter Pettigrew i Remus Lupin spędzili razem siedem lat w Hogwarcie. Połączeni przez wspólne sekrety i niepodważalną przyjaźń przyszło im spędzić ze sobą najszczęśliwsze, ale też najtragiczniejsze momenty.
       A w świecie czarodziejów działy się jeszcze gorsze rzeczy. Zagrożenie zbliżało się coraz bardziej i z roku na rok, powoli zaczęło siać niepokój wśród wszystkich w magicznym  świecie. To była wojna. Wojna, której nawet całą grupą nie mogli powstrzymać.
A wszystko zapoczątkował jeden dzień.

117/? rozdziałów
  
04.10.17r - ? 
  
[!] Slow burn 
[!] Główne shipy w opowiadaniu: Wolfstar [Remus x Syriusz], Jilly [James x Lily]

25.03.19 #1 w huncwoci
Tüm hakları saklıdır
İçindekiler
Eklemek için kaydolun Era Huncwotów: Up to no good kütüphanenize ekleyin ve güncellemeleri alın
or
#252magia
İçerik Rehberi
Ayrıca sevebilecekleriniz
Ayrıca sevebilecekleriniz
Slide 1 of 10
HIS LAW || Zayn Malik cover
Notas en español cover
Ostatni raz cover
Obserwator cover
Lavender | Kinny Zimmer cover
Boys Don't Cry cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
Mafia| Minsung  cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover

HIS LAW || Zayn Malik

134 Bölüm Devam ediyor

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.