Blizny, siniaki, otwarcia... Czy te słowa pasują do dziewczyny z bogatego domu? Miałam wszystko co materialne bluzy, kolczyki, markowe buty. Czy ktoś ktokolwiek kiedyś pomyślał że zamiast tego chciałbym bym chodzić do innej szkoły być po prostu... szczęśliwa. Szkoła koszmar po której zostały mi dwie pamiętne kreski. Miałam wszystko oprócz miłości której tak bardzo mi brakowało. Ojciec całe dnie pracował a mama tak po prostu Odeszła . Przerwałam studia i wyprowadziłam się zabierając ze sobą najwyżniesze rzecz i trochę pomiędzy. Zaczęło nie starczać mi na opłacenie mieszkania, na ciuchy coś ciepłego, na jedzenie. Więc zaczęłam pracę jako dziwka... Wkońcu los się odwrócił, dostałam pewną propozycje od tego mometu, zaczęło się "inne życie ' Życie z milionerem? UWAGA: OPOWIADANIE MOŻE ZAWIERAĆ WULGARYZMY, I EROTYCZNE SCENY.