Zawsze lubiłam pospać do późnej godziny ale nigdy nie mogłam ponieważ mój kamerdyner Sebastian zawsze mnie budzi tak wcześnie jak się da. Dzisiaj był dzień ukończenia gry która naprawde była jak prawdziwa ale jeszcze tego nie wiedziałam że to dzień śmierci moich rodziców... Reszty dowiecie się w dalszej częśći opowiadaniaAll Rights Reserved
1 part