Byłaś królewną niegdyś wspaniałego i pełnego życia Etharie, dzisiaj było to jednak, nadal piękne lecz niebezpieczne ponure miejsce. Wszyscy, żyli w strachu przed straszliwą bestią. Co miesiąc smok przylatywał, żeby zabrać złoto i klejnoty, które stawiano dla niego na ołtarzu, aby oszczędził ich na kolejne tygodnie. Byłaś pewna, że nie przyjdzie ci nigdy stanąć oko w oko z tą istotą, tak bardzo się myliłaś. Miesiąc minął odkąd smok zabrał złożone mu złoto. Boże, jak się przeraziłaś, kiedy dowiedziałaś się, że tym razem nie złoto,... a ty masz stanąć n a ołtarzu...