Uciekaj, uciekaj, uciekaj...
Nie ma sensu, nigdy go nie było.
Nie ważne jak daleko uciekniesz, to i tak nic nie zmieni, nie ważne jak długo.
Na koniec i tak, I tak wpadniesz w ramiona śmierci.
Regístrate para añadir Mów mi śmierć a tu biblioteca y recibir actualizaciones
or
Uciekaj, uciekaj, uciekaj...
Nie ma sensu, nigdy go nie było.
Nie ważne jak daleko uciekniesz, to i tak nic nie zmieni, nie ważne jak długo.
Na koniec i tak, I tak wpadniesz w ramiona śmierci.
Charlotte po przykrych przeżyciach postanawia wyjechać ze swojego rodzinnego miasta. Wyrusza do Nowego Jorku aby zacząć życie od nowa. Aby pozbyć się demonów przeszłość. Czy aby na pewno zazna spokój...