Will Solace nie wierzył w przeznaczenie. Nie wierzył w bratnie dusze. Nie wierzył też w to, że po dzisiejszej nocy kiedykolwiek zobaczy tego faceta. Ale wierzył w pożądanie, gorąc w brzuchu i fakt, że z tego musi wyjść coś więcej. Will nie wiedział, co to było, ale coś niewytłumaczalnego przyciągało go do tego nieznajomego i, Jezus Maria, Will po prostu chciał przyprzeć go do ściany i całować, aż obaj zapomną jak się nazywają.
MŁODZI BOGOWIE (prequel "Przy Włączonym Świetle")
autor: nikkiRA
oryginał: https://archiveofourown.org/works/5732128
tłumaczenie: CzłowiekChyba
Nico jest przyzwyczajony do jednorazowych numerków. To, do czego nie jest przyzwyczajony, to ciągłe wpadanie na nieznajomego, który najwyraźniej nie rozumie konceptu JEDNEJ NOCY. Zdecydowanie nie jest też przyzwyczajony do tego, że ich spotkania powoli przestają mu przeszkadzać. Piper mówi, że los tak chciał, ale Nico nie wierzy w przeznaczenie. Gdyby wierzył, musiałby naprawdę zastanowić się nad tym, czemu zesłało na niego akurat Willa Solace'a.
PRZY WŁĄCZONYM ŚWIETLE
autor: nikkiRA
oryginał: https://archiveofourown.org/works/3909424/chapters/8750218
tłumaczenie: CzłowiekChyba
korekta pierwotna: wazonik