Mikey Cobban. Gdyby świat był dla niego odrobinę łaskawszy. Każdy wie jak to jest, gdy od jednej rzeczy sypią się kolejne. Nastolatek, który nigdy nie uznawał narkotyków, alkoholu i tytoniu, nigdy nie sprawiający problemów w domu u szkole chłopak zostaje pokonany przez los. Mikey jest chory. Za późno zdiagnozowany nowotwór nie nadaje się do chemioterapii. Lekarze umywają ręce, uważają, chorobę chłopaka za przypadek beznadziejny. Pozostało mu tylko czekanie. Jest wściekły na siebie, że zostawia ludzi, których kocha dlatego postanawia swoje emocje przelewać na papier. Pisze listy, które pomagają mu przygotować się na odejście. Pomagają mu uświadomić, że niebawem pozostanie jedynie wspomnieniem.