W Cieniu Gwiazdy

Aearon kochał gwiazdy, a gwiazdy kochały Aearona (polemizowałabym).

Aearon całe dnie... Stahp... noce spędzał po za domem.
Za każdym razem wchodził na niewielki pagórek.
Każdy normalny obywatel Elthy powiedziałby, że obserwowanie gwiazd to strasznie idiotyczne zajęcie (widocznie Aearon nie był normalny).
Pewnej nocy, wrócił do domu znajdując swoją martwą babcię.
Znalazł tajemniczy list.
Wiedział tylko jedno - będzie musiał się kryć.
Zrządzeniem losu chłopak znajduje się w schronisku.
Poznał tam Eleię (Ona z pewnością ma jakiś sekret!), Gerarda (Aearon szybciej odkryłby sekret Elei, niż on powiedziałby coś) oraz ich opiekunkę - Mellię (To chyba jedna z najlepszych osób na planecie!).

---
Pomysł na książkę od @_xofia_xd