"Reisen„ → one-ѕнoт → nιedoĸończona нιѕтorιa

Gherbie - jedna z trzech powłok, które otacza nas świat.

Nigdy nie wiesz co w nim się dzieje. Nawet nie wiesz o jej istnieniu. W porządku. Oni również nie wiedzą, że ty i twój świat istniejecie.
Mieszkańców nie nazwał bym od potworów, bo nie mieszkają w ciemnych jaskiniach czy pod twoim ciepłym łóżkiem gdzie często jest opisane.
Mieszkańców nie nazwał bym od stworzeń nadnaturalnych, bo mało co przypominają elfy czy wróżki w baśniach rodu średniowiecza.
Mieszkańców nie nazwał bym od dziwolągów, bo w sami w sobie mają takie podobne dusze co ty.

Mieszkańcy są jak wy, tylko że każdy powiada swoją charakterystyczną cechę czy to wyglądu czy to z charakteru.
I tak samo jak wy posiadacie różnicowanie narodowe oni również.

Jedynym prawdziwą cechą, którą wyróżnia nich od was, to fakt iż wokół nich krążą kreatury. Nie potwory, nie istoty. Kreatury. Które na twoim miejscu bym uważał.
Ich świat ma wielu łowców do wytropienia i pozbycia życia w ich kruchych ciałach.
Oczywiście jak wasi idole, oni również są chwaleni. Kochani. Szanowani.

Czy mogę zdradzić ci sekret? Ale jesteś pewien, że nikomu ptaszka nie odtwarzasz? No dobra, chodź tu pod ucho.

Gdyby nie o n a , ten świat by upadł. Bo widzisz... Są takie kreatury, które nawet Sjon Ravens czy Vaske Konge - jedni z najlepszych dobroczyńców - po pierwszym zamachu by upadli a ich ciała służyli jako obiad.

Ona umie.
Ona potrafi.
Ona może.
Ona pomoże.

Zapnijcie pasy, ludziska!
Pani Reisen wróciła z kolejnej udanej wyprawy!

~ Jeśli nie czytasz tego opowiadania na portalu wattpad.com, oznacza to, że jesteś narażony na atak złośliwego oprogramowania (wirusa). By tego zapobiec, czytaj tu;
https://www.wattpad.com/myworks/126951474-reisen%E2%80%9E-%E2%86%92-one-%D1%95%D0%BDo%D1%82-%E2%86%92-n%CE%B9edo%C4%B8o%C5%84czona-%D0%BD%CE%B9%D1%95%D1%82or%CE%B9a