It's getting crazy & We're getting dizzy (1&2) || Larry Stylinson ✔️
  • Reads 268,132
  • Votes 28,251
  • Parts 74
  • Reads 268,132
  • Votes 28,251
  • Parts 74
Complete, First published Nov 03, 2017
Mature
Harry to wychowawca jednej z klas oraz nauczyciel historii, który nieustannie drze koty z Louisem Tomlinsonem - wuefistą. Szatyn wiecznie szuka zaczepki i okazji, by dopiec Stylesowi i ma gdzieś jego rady jak powinien postępować z dziećmi. 

Mężczyźni naprawdę działają sobie na nerwy, ale gdy do klasy historyka dołącza nowa uczennica, która nieco go przypomina, relacje dwójki nauczycieli minimalnie się ocieplą - a może od razu dotyka ich żar? 

Tak naprawdę Harry nigdy nie pomyślałby, że kiedykolwiek zakocha się w niechlujnym i opryskliwym wuefiście. Nie spodziewał się także, że to uczucie będzie go naprawdę drogo kosztować i że Louis wcale tak naprawdę nie jest zrobiony z kamienia, jak niektórzy uważali. 

Opowieść zawiera sceny dla dorosłych boyxboy, nie lubisz, nie czytaj.
 
#46 Fanfiction - 21/01/18
#38 Fanfiction - 29/04/18

Rozpoczęte: listopad 2017 r.
Zakończone: listopad 2019 r.
Poprawa: trwa
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add It's getting crazy & We're getting dizzy (1&2) || Larry Stylinson ✔️ to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Alaska | Larry fanfiction | Tłumaczenie cover
never say never [ OKI ] cover
Love Me, not Her || H&L cover
More than love || Pedri cover
Letters to you | Larry Stylinson cover
I belong with you, Harry. cover
Two Walls || Larry Stylinson ff ✓ cover
The Brightest Lights /larry tłumaczenie pl/ cover
Ha, gay! // larry stylinson cover
Please Don't |LS| cover

Alaska | Larry fanfiction | Tłumaczenie

23 parts Complete

Opis: - Chodźmy do mojego samochodu, co? - Louis usłyszał Harry'ego, kiedy uniósł swoją głowę i spojrzał na niego. Ziemia ruszała się pod jego stopami, chociaż może tylko mu się wydawało. Podniósł swoją rękę, żeby go odepchnąć, bo, nie, to nie mogło dziać się naprawdę, jednak czuł się zbyt słabo. Jego ręka opadła tylko z powrotem po jego boku. Harry? Nie, on był za miły. Może po prostu zabierał go do domu? - Zabierasz mnie do domu? - wyszeptał niewyraźnie Louis, a jego przymknięte powieki drgały niespokojnie, kiedy wpadł na Harry'ego. Mógł usłyszeć, jak jego serce bije. Biło szybko. - Tak - odszeptał Harry, zdejmując swój płaszcz i nakładając go na ramiona Louisa, któremu wszystko wokół się rozmazywało. Nie miał bladego pojęcia, co się w ogóle działo. Byli chociaż ciągle w tej kawiarni? Wydawało mu się, że był pod wodą; kolory skakały wokół niego. - Zabieram cię do domu, kochanie. Autorka: BeyondxLawliet Zgoda: jest! Link do oryginału: http://archiveofourown.org/works/980098/chapters/1929611 Beta: Monika (www.badgirlfrombradford.tumblr.com) Za banner wykorzystany w okładce bardzo dziękuję Oli! (www.brzydka-nazwa.tumblr.com)