Aaron Rivers postanawia zaprowadzić porządek w swoim rodzinnym mieście, ma to być zemsta w imieniu wszystkich którzy są za słabi by samodzielnie walczyć. Szybko jednak okazuje się, że jest to o wiele trudniejsze zadanie niż mogło się wydawać, a przemoc mająca pomóc Aaronowi w walce ze zbrodnią rodzi jeszcze większą przemoc i nienawiść które szybko obracają się przeciwko niemu i tworzą nowych coraz groźniejszych oraz coraz bardziej brutalnych przeciwników. Początkowo miał to być fanfik dziejący się w uniwersum komiksów z batmanem. Jednak coraz więcej rzeczy odbiegało od kanonu i pojawiało się coraz więcej moich własnych postaci, że postanowiłam, zamienić to w samodzielne opowiadanie. Dlatego też łatwo będzie się domyślić czym się inspirowałam wymyślając niektóre postacie czy wydarzenia.