Wstrzymując oddech, walczyła sama ze sobą. Chciała rozluźnić palce i wypuścić JĄ z rąk.. tylko tyle. Aż tyle. Ta chwila, kilka sekund, godzin, lat.. zadecydowała o wszystkim, wszystko zmieniła.. Puściła...a potem patrzyła jedynie w dół, śledząc wzrokiem swój ostatni i jedyny fragment światła w tym pustym świecie.. swoją zgubę.All Rights Reserved