Star Wars: Neutralni

Rive Fyaar na własnej skórze przekonuje się, że nie każdy może zostać padawanem. W jednej chwili ma możliwość zostania uczennicą najzdolniejszego Jedi, a w drugiej jej wszystkie marzenia i cała nadzieja upadają. Rive nie zamierza się poddać i wpada na osobę, od której może się sporo nauczyć, a jej filozofia jest dość oryginalna. Ale czy prawidłowa?
~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~•~
Opowiadanie jest osadzone w nieco zmienionych przeze mnie realiach „Gwiezdnych Wojen". Zamierzam pobawić się trochę perspektywą, w której będę pisać, więc może być nieco chaotycznie. Zapraszam do czytania.