Bad boy, good girl i wspólne, nieplanowane wakacje w słonecznym Miami.
wersja 2018:
Lia Thompson jest cichą i niczym niewyróżniającą się z grupy nastolatką. No cóż, może poza faktem, że jej jedynymi przyjaciółmi są książki i podręczniki szkolne. Szóstego lipca wyjeżdża na kolonię do Miami, gdzie chce pokazać oblicze radosnej i zabawnej siedemnastolatki, jakie do tej pory znał tylko jej ojciec. Wszystko poszłoby po jej myśli, gdyby nie fakt, że chłopak z jej szkoły, który jest bardzo popularny, nie postanowił spędzić tak samo wakacji. Jak można byłoby zakładać, Lia nie chce przez to być cicha, wręcz odwrotnie. Chce udowodnić denerwującemu osiemnastolatkowi, że jest prawdziwą bad girl.
wersja 2024:
Lia w wolnych chwilach pomaga swojemu tacie w zapanowaniu nad zgrają nieletnich, przyszłych piłkarzy, wymiguje się od pytań gadatliwej sąsiadki, dlaczego nadal nie ma chłopaka, a także z należytą uprzejmością daje kosza każdemu, kto zaprosi ją na randkę. A to ostatnie wymaga wyjątkowego opanowania, zwłaszcza gdy jest się jedną z największych szkolnych piękności. I czasami trzeba przez to pocierpieć.
Wszystko wskazuje zresztą na to, że nie spędzi wakacji tylko w towarzystwie książki i mrożonej kawy. Jej tata organizuje obóz piłkarski dla dzieciaków, a jego dziewczyna wyjazd dla nastoletniej młodzieży - to, z kim spędzi cały miesiąc, jest więc chyba oczywiste. I, chociaż początkowo wizja wpakowania się w gniazdo węży ją przeraża, to szybko zmienia zdanie. Alexis i Eliot swoimi kłótniami potrafią doprowadzić ją do ataków głupawki, z Ellen może pogadać o ulubionych filmach, a Astien, który już raz jej pomógł, tylko z pozoru wydaje się złośnikiem. W rzeczywistości to całkiem fajny chłopak... choć trudno przekonać go do tego, że Lia nie jest kłamliwą lalunią.
Okładka: @kasiaautorka
• Historia jest tylko i wyłącznie mojego autorstwa! Nie zgadzam się na plagi
- Jesteś taka wkurwiająca. - Rzekł tym swoim uwodzicielskim tonem, oblizując przy tym swoje usta. Piękne, malinowe usta, których nigdy nie spodziewałam się, że kiedykolwiek zapragnę.
- To dlaczego trzymasz mnie w ten sposób? - Zadałam pytanie, które nurtowało mnie odkąd znaleźliśmy się w takiej pozycji, która była nietypowa dla naszej dwójki. Dwójki ludzi, którzy są dla siebie jak dwa przeciwne żywioły.
- Bo jesteś moja.
-----------------------------
Jest to moja pierwsza książka, więc staram się najbardziej jak mogę żeby była idealna. Taka jaką ja zawsze chciałam przeczytać.
Zawiera sceny 18+, samookaleczanie.
Nie zgadzam się na kopiowanie.
Miłego czytania niuńki<3