Może patrzymy przez złe okulary, może nie dostrzegamy tego, co powinniśmy, może naprawdę jesteśmy ślepi i może, tylko może, czasami trzeba zamknąć oczy, by zobaczyć coś więcej.
Ta opowieść opiera się na tym, czego nie możesz zwyczajnie przeczytać. Musisz to poczuć całym sobą. Musisz doszukać się przyjemnego dla podniebienia smaku wśród cierpkości tego dzieła, jego raz kojące, raz chroboczące dźwięki, zapach o delikatnej woni, ale jednocześnie wyróżniającej się na tle innych oraz poczuć pod palcami jego poszarpane blizny.
*Tę cudowną okładkę zawdzięczam @SiiriVanwyngarden
*Praca zdobyła II miejsce w kategorii Duchowe w edycji zimowej 2017/2018 konkursu literackiego „Splątane Nici" organizowanego przez @adriannanitaniteczka
*Zastrzegam sobie prawo do całej treści, wliczając w to wiersze.
*Krótkie, łączna długość: 3 rozdziały (ok. 2600 słów)
*Zakończone 27.11.2017
Prawdziwa depresja nie zawsze jest w noc gdy nikt nie patrzy.
Czasem pojawia się na konferencji kiedy udajesz głupka i się śmiejesz,
Gdy nagle przestajesz, a wspomnienia zalewają cię odśrodka.
Wkońcu nie mieszczą się w tobie i wypływają jako łzy.
Wtedy musiałem opóścić sale, by nikt się nie zoriętował, że sobie nie radzę