Moja paczka

Hej mam na imię Magda jestem z Katowic chodzę do szkoły podstawowej do klasy piątej mam paczkę z moimi przyjaciółkami Weroniką (Werczis) z Margaretą z Martą i z Kasią chodzimy wszędzie razem pewnego razu poszliśmy do domu Kasi i nagle odsunęła się firanka, a my siedziałyśmy dalej od okna a nagle się otworzyły drzwi my piszczałyśmy a coś nas zaszło od tyłu i nam zatkało buzię i nas wyprowadziło do łazienki i lustro było zakrwione a wcześniej było czyste jak łza na wieczór poszłyśmy na halloween zawsze zbierałyśmy durzo cukierków a nawet czasami ludzie dawali nam pieniądze a tym razem uzbierałyśmy mało cukierków i zero pieniędzy to było straszne.Nagle usłyszałyśmy płacz dziecka i pisk uciekłyśmy z tamtego miejsca , a jak już uciekliśmy to słyszeliśmy jak by ktoś nas śledził a jak się obejrzałyśmy to nikogo nie było.Nagle usłyszeliśmy nie płacz dziecka ale płaszcz Marty zobaczyłyśmy co się stało 😢 a tu nagle jakaś ciemna postać ją wciągnęła nawet niewidziałyśmy gdzie to poleciało.Jak by nigdy nic się nie stało 😢 wyleciała na przeciwko nas cała zakrwawiona Marta my się spytałyśmy co się stało a ona na nas się wydarła i na nas zawarkneła jak pies ze wścieklizną. My krzyczałyśmy a ona na nas wystawiła kły my uciekłyśmy a ona nas goniła. Ale nagle z za bloku wyskoczyła Krwawa Mary skończyłyśmy o 22.00 halloween. Na drugi dzień poszłyśmy do szkoły nasza klasa jest popieprzona no niestety później opowiedzałyśmy o naszej histori.Okazało się że to byli nasi koledzy z klasy może ich nie lubimy ale zawsze mówimy na nich koledzy Krwawa To był Damian (Damix) każdy na niego tak mówi reszty nie pamiętam ale nie daje na m spokoju ta czarna postać bo wontpimy że to był kotoś z naszej klasy to wyglądało tak realistycznie każdy wyglądał realistycznie ale to było takie prawdziwe teraz sobie obiecałyśmy że będziemy kończyć halloween o 19.00lub o