Look Book

Pewnego razu na wieczór szykowałam sobie ubrania przyszykowałam sobie tak bluzkę z Levi's, jeansy i sweterek marki były takie bluzka już wiecie Levi's jeansy Cropp a sweterek Sinsay.Rano wstałam o 6.00 bo miałam na 7.50 do szkoły wyszłam o jakiejś 7.20(30) poszłam do szatni rozebrałam się z kurtki szalika i czapki aaaaa nie wspomniałam że że to była zima 11.21.2016 r poszłam pod klasę przyjaciółki już były pod klasą i nagle pacze i nie mogę uwierzyć własnym oczom krzyczę piszczę o nieeeeee ta dziewczyna ma taki sam luk buk jak ja to nie może być prawda na najdłuższej przerwie poszłam do domu się przebrać i się przebrałam w leginsy z adidasa i bluzkę szarą z UFO a rzeczy mieszkałam obok szkoły to dojście do domu mi zajęło jakieś 4min a przebranie 5min no morze troszkę dłużej ale mniejsza oto przyszłam już przebrana do szkoły spuźniłam się jakieś 2min pani tylko się spytała gdzie byłam a ja odpowiedziałam że w domu po zeszyt do angielskiego bo zapomniałam go jak się pakowałam pani mi nie wstawiła nieobecności bo pani zawsze wstawia po 15min a ja się spuźniłam o 2min a hak pani by mi wstawiła nieobecności to to by była moja pierwsza nieobecność heh taki że mnie śmieszek heheszek hihihihihi mam nadzieję że wam się podobało a jak tak to dawajcie komentarze heh to baj do następnego razu dnia nocy heheheheheheh