Equestria już od dawna jest państwem, które może się czuć bezpiecznie, gdyż są pod pieczą Elementów Harmonii, do których niedawno dołączyły się starożytne Filary Equestrii. Ale zagrożenie może nadejść z każdej strony. Nawet z tej najmniej oczekiwanej...
Co jeśli do tego świata przyjdzie ktoś, kto zaburzy przyjaźń Elementów? Ktoś, kto tylko jest prawdziwym wilkiem w owczej skórze?
Uwaga! Książka, z którą masz teraz do czynienia, może zawierać przekleństwa, sceny gore i kiepski humor autorki. Niewskazane dla Any-Bronies lub wrażliwych fanów Creepypasty/Mlp.
Bez zbędnego przedłużania, zapraszam do czytania!
Okładka mojego wykonania.
- Płotka nie zakochuje się w płotce - szepnęłam patrząc w prost w niebieskie oczy blondyna
- Cami gdzieś mam tą bezsensowną zasadę - odparł JJ po czym złapał mnie delikatnie za policzki i przyciągną do siebie. Jego usta zderzyły się z moimi
I musiałbym skłamać mówiąc że w cale na to nie czekałam