NAMELESS GODS
  • Reads 2,498
  • Votes 164
  • Parts 30
  • Reads 2,498
  • Votes 164
  • Parts 30
Complete, First published Nov 26, 2017
,,Ponieważ nie mam imienia, nie mogę umrzeć za sprawą Death Note'a"
***
Dwaj Bogowie Śmierci. Jeden umarł, lecz jego legenda wciąż żyje. Drugi, choć przepadł bez wieści, zdaje się być ciągle obecny. Każdy z nich rozsiewa strach, a w sercu wzbudza uczucie trwogi. Obaj  niosą śmierć.
Po wielu latach, czas ponownie zatacza wielkie koło. Wszystko, co miało zniknąć, powraca niespodziewanie. Pociąga za sobą życie wielu niewinnych. Ale czy aby na pewno? Sprawiedliwość niejedno ma imię. Gorzej, jeżeli jest ono wypowiedziane przez Bezimiennych Bogów. 
***
Fanfiction na podstawie dwóch najlepszych anime - MONSTER oraz DEATH NOTE.
***
Fafik ma młodszego brata, a wiadomo, co w rodzinie, to nie zginie 😎
"Apricitas" by MikouKayu, my bestie in crime 

https://www.wattpad.com/story/196609710-apricitas-pl-johan-liebert-monster
All Rights Reserved
Sign up to add NAMELESS GODS to your library and receive updates
or
#137crime
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
HIS LAW || Zayn Malik cover
Przebudzenie mocy  cover
Obserwator cover
Harry Potter i Przekleństwo Salazara cover
T R A N S F O R M E R S I B L A C K S T A R cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Mafia| Minsung  cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
|One shoty - Danganronpa|-Porzucone  cover
Saga Mistrzów  cover

HIS LAW || Zayn Malik

135 parts Ongoing

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.