Było głośno, duszno, ciasno i gorąco. Impreza trwała już od dłuższego czasu, rzecz jasna jeśli te kilka godzin można tak nazwać. Nie skutkowało to jednak maleniem liczby ludzi. Wręcz przeciwnie. Osób przybywało, a było to wprost proporcjonalne to ilości alkoholu, upitych gości i bałaganu. Rose z coraz wiekszym trudem, trzymała się na nogach. Niestety jako gospodarz początkowo nie chciała sobie pozwolić na "odlot", gdyż skończyłoby się to zbitą szybą w oknie, tak jak ostatnim razem. Wie do czego zdolni są jej przyjaciele. Choć gdy na nich teraz patrzy nie widzi jej znajomych, a jedynie zwierzęta, które bez przerwy piją, palą, skaczą i liżą się po kątach. Kiedyś nie przeszkadzał jej taki poziom spotkania. Jeszcze godzinę wcześniej takie spotkania lubiła najbardziej. Coś jednak poszło nie tak. Dziewczyna zaciągnęła swoje ciało do kuchni i tam ze swoją koleżanką, a raczej jakąś laską, którą chyba skądś kojarzy, piła. Tym razem bez opamiętania. Najzwyczajniej w świecie chlała. Po kilku drinkach, piwach i kieliszkach wódki, już nic nie pamietała. Urwał jej się film. Co dalej? Oto historia Rose - dziewczyny kochającej jajecznicę, imprezy, alkohol i straszne filmyВсе права защищены
1 часть