Poznałam go na "6obcy" i nie żalowałam tego, że podałam mu swoje konto na fb... Wspierał mnie w każdej złej chwili, był ze mną zawsze. Bywały sprzeczki, kłótnie, ale mimo to był dla mnie jak brat. Zapraszam do przeczytania mojej historii opartej na faktach (nie oznacza to jednak, że część opowiadania została zmyślona).All Rights Reserved
1 part