Siedzimy zamknięci w sierocińcu. Obcy ludzie zastępują nam matki, wychowują nas na wzorowe żony, dają najpotrzebniejsze rzeczy... Całe poświęcenie tylko dla tego, aby później spodobać się temu ,,jedynemu". On daje określoną sumę pieniędzy i już, może zrobić z nami co chce. A jednak to jest najlepsze rozwiązanie, przynajmniej tak uważamy i w to wierzymy. Opowiadanie jest o miłości męsko-męskiej Nie tolerujesz? Nie lubisz? = Nie czytaj! Nie- To nie są Wilki -,-