PAPERHAT.
_____________
Cichy przestępca. A przynajmniej na tyle, że tłumiwszy swoje wszelkie przewinienia stał się kimś, na kogo nie spadają podejrzenia związane z konkretną zbrodnią. Przypomina nieco wilka w owczej skórze, który tak naprawdę tylko czeka na idealną okazję do zaatakowania.
W tym jednak wypadku jego maską jest najzwyklejsza, papierowa torba wraz ze zwykłymi goglami.
Wydawać się może czymś niebywałym, iż pozornie zwyczajny obywatel jest tak naprawdę zagrożeniem dla innych.
Organy ścigające tegoż przestępcę działają w sposób antagonistyczny do niego, co jednak jest błędem, przez który ten wciąż stąpa na wolności.
Aby złapać prawdziwego mordercę, trzeba myśleć dokładnie tak, jak on.
*Okładka w pełni wykonana przeze mnie.
Pochłonięty pracą JK nie spostrzega, że jego małżeństwo chyli się ku upadkowi. Tkwiący z nim w beznadziejnej relacji Tae-hyung pewnego dnia postanawia odejść.
Wtedy wydarza się wypadek i doznaje amnezji, zapominając wszystko co związane z JK'em. Ich małżeństwo w jego głowie przestaje istnieć.
JK postanawia ten fakt wykorzystać i odzyskać uczucie męża.
Czy przyzna się, że Tae-hyung chciał od niego odejść czy skorzysta z szansy na odbudowę związku nawet za cenę kłamstwa?