Opowiadanie jest połączeniem one shota z rozmowami na Instagramie.
Głównie będzie polegało na samych dialogach z dm.
Wszystko zaczyna się w zimowo - świąteczne popołudnie. Chociaż w sumie nie. Wróć. Zapoznajecie się, spotykacie po raz pierwszy przypadkiem w jednej z kawiarni, jednak nie zamieniacie ze sobą wtedy ani słowa. Wszystko się zmienia kilka miesięcy potem. To już nie jest przypadkowe wpadniecie na siebie. Nie. Wtedy jesteście umówienie. I zaczyna się przygoda, dzień pełen wrażeń zafundowany przez intrygującego chłopaka niczym z marzeń albo z bajki. Ten dzień zdecydowanie będzie należał do takich, do których warto wracać latami po kilka razy! A jego zakończeniach totalnie się nie spodziewasz. Tym bardziej tego co będzie na ciebie czekało dzień później, kiedy już wrócisz do siebie.
Zapraszam do czytania mojego nowego opowiadania <3 Oby czytało się wam je równie dobrze jak i inne moje ;) :*
Elliot Jensen and Elliot Fintry have a lot in common. They share the same name, the same house, the same school, oh and they hate each other but, as they will quickly learn, there is a fine line between love and hate.