,,- Zmiany w końcu przyjdą, prędzej czy później. - A co jeśli nie jestem na nie gotowa? - Jeśli przyjdą, to znaczy, że jesteś. Musisz być." Życie Evelin Constell w Hogwarcie od trzech lat płynęło tym samym rytmem. Nudne spotkania Klubu Ślimaka, czytanie książek na meczach Quidditcha i nocne zakuwanie do transmutacji - to wszystko od zawsze pozostawało niezmienne. I dziewczyna chciała, żeby tak zostało. A Huncwoci? Zupełnie inny świat. Zawsze było o nich głośno. Zawsze otaczała ich grupka uczniów. Zawsze byli w centrum uwagi. I zawsze wpadli w kłopoty. Evelin była wobec nich zupełnie obojętna. I miała jedną, niezmienną zasadę: pod żadnym pozorem nie pakować się w kłopoty. Ale wszystko z czasem się zmienia, prawda?