"Ze snu wyrwało mnie głośne szczekanie psa. Zobaczyłam na zegarek, była dopiero 3:33. Podeszłam do okna, żeby uciszyć Bravo. Kiedy przez nie wyjrzałam, zamurowało mnie." Jesteście ciekawi co nasza bohaterka zobaczyła? W jaki sposób przeżyje tragedię, która ją spotkała? W takim razie zapraszam do czytania! #581---19.06.2018 #269---24.06.2018All Rights Reserved