Bezimienny: Stracona Wyspa
  • Reads 374
  • Votes 48
  • Parts 4
  • Reads 374
  • Votes 48
  • Parts 4
Complete, First published Jan 02, 2018
- Nie wiesz, kim jestem - stwierdził zimno, ignorując kiepskie samopoczucie i wrażenie jakby ktoś przepuścił mu przez płuca tuzin potłuczonych butelek.
     Drab na pewno pochodził z miasta Zmory i musiał choć raz o nim słyszeć. Oszust niemal czuł nieprzyjemny smród jednego z licznych, mulistych zakoli Yuny. Nie miał jednak ochoty dłużej tego zgłębiać i złamał rękę draba, natychmiast po tym go puszczając. Zakapior, choć wydawał się być odpornym na ból i twardym gigantem, zawył jak ranne zwierzę i zsunął się na ziemię, wyswobadzając bezużytecznie zwisającą kończynę spomiędzy prętów.
     Jego okrzyk urwał się tak szybko jak się zaczął, kiedy Bezimienny wyjątkowo brutalnym jak na niego kopnięciem posłał czaszkę pokonanego z powrotem na kraty. Nadal miał podły humor i nie był w nastroju na delikatności. Skrzywił się z niesmakiem i przykucnął przy twarzy pokonanego.

     - Kim jestem? - zachrypiał ponownie z mściwą satysfakcją, gdy krata miała się już zamknąć.
     Okaleczony awanturnik po raz ostatni odwrócił głowę w stronę głosu swojego oprawcy.
     - Diabłem z Eyrahornu. - wykrztusił tylko, zanim zniknął Oszustowi z oczu.
     Złodziej zaśmiał się sucho, a śmiech ten przerodził się w nowy atak kaszlu, od którego pozostała dwójka więźniów równocześnie odsunęła się nieco dalej.

~ * * * ~
Weronice, za wspaniałą okładkę.
All Rights Reserved
Sign up to add Bezimienny: Stracona Wyspa to your library and receive updates
or
#13plaga
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 9
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
Krwawy Książę cover
Bliźniaki Herondale cover
Mate cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
To deny the route cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
Prawdziwa Luna cover
DIADEM  cover

Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)

24 parts Ongoing

Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yahae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem. Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu. - Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca. - Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie. - Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice. - Zostajesz. - Ja? Czemu?! - Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.