- Kim tak naprawdę jesteś? - przyglądam się bliżej, obserwując każdy detal jej delikatnej twarzy. - nie uwierzę, że znajdujesz się tu z własnej woli. Cisza się nie zmienia i wcale się temu nie dziwię. Wiem, że mi nie odpowie ale nie mogłem się powstrzymać. Jednak, raz jeszcze spogląda mi w oczy i widząc moją żądze wiedzy, tajemniczo się uśmiecha. - Są rzeczy o których lepiej nie mówić innym, dla ich własnego dobra. Wychodzi i zatrzaskując za sobą drzwi, zostawia mnie sam na sam ze swoimi myślami.All Rights Reserved