Nie potrafię wytłumaczyć, co mnie do niej przyciąga. To jak się porusza, jej ciało...jest taka piękna. Mógłbym patrzeć na nią godzinami, ale ona nigdy by mnie takiego nie chciała. Zimnego, bezuczuciowego i niewyżytego. Ale ja jej pragnę cholernie mocno. Zobaczyłem ją tylko raz, tylko na nią spojrzałem. Tego uczucia nie można nazwać miłością, raczej pożądaniem. Sprawię, że będzie moja i tylko moja. Wszystko już przygotowałem. Śledzę ją od jakiegoś czasu, wiem o niej wszystko....kiedy wstaje,kiedy wychodzi i wraca.