Sabine odzyskała całą rodzinę. Jej ojciec został wyrwany ze szponów imperium, a Mandalorianie zostali zjednoczeni, jednak to nie koniec jej problemów. Jeden z klanów, a dokładnie klan Sinister, nie ma zamiaru dołączyć do zjednoczenia. Niby nic trudnego, w końcu można ich zlikwidować, jednak jest jeden szkopuł. Przywódca klanu Sinister, 26-letni William, ma ogromne wpływy w imperium. Może nasłać na nich parę flot imperialnych za pomocą zaledwie jednego przycisku. Po za tym, jego klan jest najpotężniejszym i najliczniejszym klanem ze wszystkich. Obiecuje jednak, że nie wezwie imperium i nie wywoła wojny zjednoczonym klanom pod dwoma warunkami.
1. Nie mogą go za nic oskarżyć ani nie przeszkadzać mu w jego działaniach, bez względu na skutki.
2. Sabine Wren ma należeć do niego. Ma być jego i tylko jego.
Bo Katan, nowa liderka Mandalorian, pozbawiona jakiegokolwiek wyboru zgadza się na warunki. Sabine jest zdruzgotana decyzją, ale również rozumie, że nie ma wyboru. William i cała rodzina Wren zostaje wysłana do Rebelii na Yavin 4 na zaledwie tydzień, by wykonać misje. Przez dwa dni William znęca się nad Sabine, zarówno psychicznie jak i fizycznie. Trzeciego dnia po tych wydarzeniach, do bazy Rebelii przybywa statek, na którego pokładzie znajdują się cztery świetnie zbudowane i mordercze wilki, które służą swojemu panu. Wysokiemu, dobrze zbudowanemu, gdzieś tak na oko 23-letniemu mężczyznie ( wszystko wyjaśni się w opowieści) o czarnych, kruczych włosach i ciemnoniebieskich oczach. Nie da się zaprzeczyć, że właścicielem czterech bestii był Ezra. A jak każdy dobrze wie, młody Jedi nie pozwoli krzywdzić osób, które kocha....
( Jedna, mała uwaga. Książka może zawierać wulgaryzmy oraz sceny nie odpowiednie dla niektórych widzów! Książka 16+)
......" MIŁEGO CZYTANIA ŻYCZĘ "......
Stalowe tęczówki spotkały się z jej brązowymi, co na chwilę wstrzymało jej oddech, dosłownie jakby zapomniała jak się oddycha. Uczucie było dziwne, intensywne, ale na jej szczęście tylko chwilowe. Jego wzrok nie był wypełniony pogardą czy obrzydzeniem, wydawał się naprawdę neutralny i jednocześnie zmęczony. Kto z nich nie był zmęczony? Stał w towarzystwie swojej matki, która wydawała się bledsza i szczuplejsza niż zwykle. Widać było, że wojna ich również dotknęła z tej nieprzyjemnej strony.
****
Akcja dzieje się po wojnie. Wszyscy wracają na ostatni rok do Hogwartu. Postacie które zginęły w książce, pojawiają się jako żyjące, nie zginęły w czasie wojny.
To moje pierwsze Dramione, prośba o wyrozumiałość x