(Fanfiction inne niż wszystkie) Usłyszałam jakieś krzyki i natychmiast otworzyłam oczy. Ktoś otworzył drzwi przyczepy i zniknęło już kilka instrumentów. Trzech mężczyzn stało i patrzyło się na mnie, jakbym zrobiła coś złego. Prawda była inna. Nie wiedziałam jak się tu znalazłam. Nie wiedziałam gdzie byłam. Nie wiedziałam kim byłam.