Patrz na mnie
  • Reads 337,081
  • Votes 21,169
  • Parts 47
  • Reads 337,081
  • Votes 21,169
  • Parts 47
Ongoing, First published Jan 19, 2018
3 miejsce w kategorii O wilkołakach  - 02.03
15 miejsce w kategorii O wilkołakach- 22.02
Patrz na mnie!
Jego głos drżał emocją, chyba nigdy nie słyszałam by cokolwiek doprowadziło go do takiego stanu. Z całych sił starałam się spełnić tę prośbę,  jednak byłam zbyt słaba. 
- Nie poproszę cię o nic więcej, już nigdy! Tylko proszę, spójrz na mnie! 
Zapadła cisza przerywana jedynie moim ciężkim oddechem. Po chwili poczułam, że coś na mnie skapnęło. Łza? On płakał? To nie było możliwe...

Dotychczasowe spokojnie życie Eweliny zostaje brutalne zmącone przez tajemnicze istoty, które pewnej nocy napadają na jej dom . Dziewczyna jest zmuszona zostawić wszystko za sobą i zacząć od nowa w dziwnym i odrażającym miejscu. Czy ucieczka będzie dobrym rozwiązaniem? Czy wrogowi można zaufać? A co jeśli ten tajemniczy i niebezpieczny chłopak, którego tak pożąda ma w sobie więcej z wilka niż z człowieka? 
Możecie się dowiedzieć. Serdecznie zapraszam do poznania historii Eweliny. Jedynej wilczycy, która odważyła się zawalczyć o lepsze życie. 

Opowieść może zawierać sceny przemocy, seksualności, dosadny język.
All Rights Reserved
Sign up to add Patrz na mnie to your library and receive updates
or
#97miłość
Content Guidelines
You may also like
Wampir i wilkołak by Smocza01
35 parts Complete
Carmen znalazła się na polanie w niewłaściwym czasie - a przynajmniej tak myślała. Młoda wampirzyca nie zdawała sobie jednak sprawy, że ten niewłaściwy czas popcha ją wprost w ramiona przeznaczenia, a konkretnie Alfy Richarda - jej przeznaczonego. Wampiry i wilkołaki od lat są największymi wrogami, ale oni nie mają zamiaru rezygnować ze swojej miłości. W końcu to przeznaczenie ich połączyło, więc obydwoje nie mają tu za dużo do gadania. Fragment: "- Nie będę powtarzał, do cholery. Jeżeli tego nie zrobisz, bez wahania cię zabiję - warknął w moją stronę. Jak prawdziwy wilk. A na mojej skórze pojawiły się dreszcze. Czy mi się to właśnie spodobało? Zawsze uważałam się za osobę silną, o silnym charakterze i trudną do zmanipulowania. Teraz jednak moje wcześniejsze przemyślenia zostały solidnie zachwiane, a to dlatego, że jego władczy głos działał także na mnie. Kolejny raz poczułam się jak w tym głupim śnie - moje ciało mnie zdradzało, dlatego nieśmiało podniosłam głowę i zaczęłam sunąć wzrokiem po jego sylwetce aż nie dotarłam do brązowych, błyszczących oczu, w których widziałam swoje odbicie, a to było zdecydowanie ładniejsze niż odbicie w lustrze! Były przepiękne. Takich oczu nie da się zapomnieć, będą mi się śniły po nocach! Zawiał silny wiatr, zagwizdało mi w uszach. Ten cholerny zdrajca najpierw odgarnął moje włosy z twarzy, a następnie ściągnął całą perukę. Cholera jasna! Teraz wszyscy mieli widok na moje fioletowe włosy. Nie wiem, dlaczego, ale jeszcze raz spojrzałam na Alfę. Oboje patrzyliśmy sobie w oczy. Nagle ogarnął mnie dziwny spokój. Jego tęczówki z brązowych, zmieniły kolor na krwiście czerwony. Dwa wilkołaki puściły mnie, a z ust Richarda wydobyło się tylko jedno słowo: - Moja! Cholera, a co z moimi soczewkami!?"
Jesteś moja kwiatuszku by malinka519
64 parts Complete
Melody to czarnowłosa nastolatka o niebieskich oczach. Należy do osób cichych, delikatnych oraz strachliwych, które dosłownie nikną w tłumie. Samotność nie jest jednak dla niej katorgą. Przywykła do niej tak samo, jak do ignorowania przez rodziców. Smutek ogarnia ją w chwilach, gdy widzi zakochanych w sobie ludzi, bo marzy o spotkaniu miłości życia. Co zrobi, kiedy w dzień jej osiemnastych urodzin na jej telefon zostanie wysłana pewna wiadomość? Nevra to ciemnowłosy mężczyzna, którego oczy połyskują czerwienią. Wygląd to nie jedyne, co go wyróżnia. Każdy Alfa chyli przed nim głowę. Uznaje się go za najpotężniejszego oraz za najokrutniejszego z przywódców wilkołaków. Władza i sprawowanie kontroli jest dla niego najważniejsze. Za wszelką formę zlekceważenia odpłacał bólem i nigdy się nie zawahał. To nieustraszony pan własnego gatunku. Widział ją już parę lat wcześniej, lecz na prośbę jej rodziców postanowił poczekać, aż jego partnerka skończy osiemnaście lat. Zrobił to, lecz postawił jeden warunek. Nie mają prawa utrzymywać z nią żadnych bliższych kontaktów. Obserwuje ją dzień i noc. A kiedy wypada ten dzień, zaczyna działać. Natomiast w tle wampiry próbują podnieść się z kolan i zerwać niewolnicze łańcuchy. Czy im się uda? Czy Melody da sobie radę z zaborczym i agresywnym Alfą? Bardzo serdecznie wszystkich zapraszam do przeczytania tej o to opowieści! Okładkę wykonała: Hwangi Najwyższe notowania: 1 miejsce w kategorii o wilkołakach dnia 27.10.16r
Nauczyciel i licealistka by Smocza01
35 parts Complete
Kornelia - zwykła dziewczyna chodząca do trzeciej klasy liceum, dobrze się ucząc, potrafi zachować zimną krew. Carlos - nauczyciel chemii, Alfa, przyszły wódz watahy Wilków Europy. Kornelia jest zwykłą, dobrze się uczącą licealistką. Przeprowadza się do nowego miasta, gdzie w szkole poznaje Carlosa - nauczyciela chemii. Od pierwszego wejrzenia coś zaczyna do niego czuć, ale ona słucha rozumu, a nie serca, więc nie dopuszcza do siebie myśli „nauczyciel i licealistka", jednak wkoło niej zaczynają dziać się dziwne rzeczy i tylko Carlos jest w stanie ją obronić i wszystko jej wytłumaczyć. "- Daj mi swój numer telefonu - rzucił prosto z mostu, a ja miałam ochotę go walnąć. - Co takiego? - otworzyłam szeroko oczy, a on wzruszył ramionami. - Chcę twój numer telefonu. - Dlaczego? - Bo ja dałem ci swój. - Ale ja nie chciałam. - Trudno. Daj mi go. - Nie. - Dlaczego? - Bo pana nie znam - cofnęłam się o krok. On coś knuł, czułam to całą sobą. - To mnie poznasz. - Nie dam panu mojego numeru telefonu - odpowiedziałam stanowczo. - Jeżeli mi go nie dasz, to cię pocałuję - zagroził, a ja się zaśmiałam. Nie pocałuje przecież uczennicy! - Blefuje pan. - A chcesz się założyć? - uśmiechnął się uwodzicielko, a mi zrobiło się sucho w ustach." Kornelia z pozoru jest zwykłą licealistką, ale czy na pewno taką zwykłą? Wizje, przeszłość i przyszłość - to jeden z najpotężniejszych darów. 3 część powieści o wilkołakach Wooder (1. Wampir i wilkołak 2. Wojownik Alfa).
You may also like
Slide 1 of 10
Wampir i wilkołak cover
Czekając na ciebie cover
Biały wilk cover
Jesteś moja kwiatuszku cover
Nauczyciel i licealistka cover
W pogoni za szczęściem cover
Moja Mate cover
Jesteś tylko Moja kochanie[ZAKOŃCZONA/// cover
Moja kruszyna ( W trakcie Korekty) cover
Ślepak | ZAKOŃCZONE cover

Wampir i wilkołak

35 parts Complete

Carmen znalazła się na polanie w niewłaściwym czasie - a przynajmniej tak myślała. Młoda wampirzyca nie zdawała sobie jednak sprawy, że ten niewłaściwy czas popcha ją wprost w ramiona przeznaczenia, a konkretnie Alfy Richarda - jej przeznaczonego. Wampiry i wilkołaki od lat są największymi wrogami, ale oni nie mają zamiaru rezygnować ze swojej miłości. W końcu to przeznaczenie ich połączyło, więc obydwoje nie mają tu za dużo do gadania. Fragment: "- Nie będę powtarzał, do cholery. Jeżeli tego nie zrobisz, bez wahania cię zabiję - warknął w moją stronę. Jak prawdziwy wilk. A na mojej skórze pojawiły się dreszcze. Czy mi się to właśnie spodobało? Zawsze uważałam się za osobę silną, o silnym charakterze i trudną do zmanipulowania. Teraz jednak moje wcześniejsze przemyślenia zostały solidnie zachwiane, a to dlatego, że jego władczy głos działał także na mnie. Kolejny raz poczułam się jak w tym głupim śnie - moje ciało mnie zdradzało, dlatego nieśmiało podniosłam głowę i zaczęłam sunąć wzrokiem po jego sylwetce aż nie dotarłam do brązowych, błyszczących oczu, w których widziałam swoje odbicie, a to było zdecydowanie ładniejsze niż odbicie w lustrze! Były przepiękne. Takich oczu nie da się zapomnieć, będą mi się śniły po nocach! Zawiał silny wiatr, zagwizdało mi w uszach. Ten cholerny zdrajca najpierw odgarnął moje włosy z twarzy, a następnie ściągnął całą perukę. Cholera jasna! Teraz wszyscy mieli widok na moje fioletowe włosy. Nie wiem, dlaczego, ale jeszcze raz spojrzałam na Alfę. Oboje patrzyliśmy sobie w oczy. Nagle ogarnął mnie dziwny spokój. Jego tęczówki z brązowych, zmieniły kolor na krwiście czerwony. Dwa wilkołaki puściły mnie, a z ust Richarda wydobyło się tylko jedno słowo: - Moja! Cholera, a co z moimi soczewkami!?"