W tym opowiadaniu nie ma Voldemorta. Nie ma wojny. Jest to Hogwart taki jak ja sobie wyobrażam oczywiście z Draco. Nie które zdażenia będą się znacznie różniły od tych z książki czy z filmu. Ale i tak zachęcam was do czytania. Opowieść bierze udział w konkursie "skrzydlate słowa ".