"-Ale wiesz co, Eleven? -spytał cicho, wpatrując się w jej brązowe oczy. -Nieważne, jak dużo minęło czasu, ale nie było dnia w którym bym o tobie nie pomyślał... Pojawiałaś się w mojej głowie codziennie, w różnych wspomnieniach, a także w nadziei, że kiedyś do ciebie wrócę i znowu cię zobaczę... Nigdy o tobie nie zapomniałem, El. I nigdy nie zapomnę."