W rezydencji Sakamakich : - Dzwonił ON i powiedział, że mamy wyjechać na jakiś czas do córek jego znajomej dla poprawy stosunków między rodami. - powiedział Shu nawet nie otwierając oczu. - Ha? A co z deską?! - oburzył się Ayato. - Ona też jedzie. - odparł blondyn i zniknął.