Kiedy alkoholizm odbiera ci pamięć, zmęczenie i niechęć kradną ci pracę, zaczynasz wątpić w to, że jesteś coś warty. Gdy coraz częściej budzisz się w obcych domach, zaczepiany przez obcych ludzi, wiesz, że musisz przestać. Prawda jest taka, że nie chcesz. Nic już nie chcesz. Jednak co jeżeli wszyscy dookoła, niebo i piekło, chcą właśnie ciebie? Jak odnaleźć się w świecie dla którego znaczysz zbyt dużo, chociaż dla siebie nie znaczysz nic?