fallen angels • miraculum
  • Reads 174
  • Votes 26
  • Parts 1
  • Reads 174
  • Votes 26
  • Parts 1
Ongoing, First published Jan 28, 2018
Gdy pewnego dnia jeden z bohaterów ratujących Paryż popełnił niewybaczalny, tragiczny w skutkach, błąd jego podejście do życia zmieniło się diametralnie. Zniknął śmiały, odważny i zakochany w Biedronce Czarny Kot, a  jego miejsce zajął przepełniony bólem, głębokim poczuciem winy, a także arogancją i złością Adrien Agreste. Starał się przezwyciężyć gurujące nad nim emocje jednak ostatecznie został przepędzony z miasta przez swoją przyjaciółkę - Biedronkę, która z bólem serca postawiła dobro mieszkańców Paryża nad relację z Kocurem.
Marinette przeżyła wówczas chwilę słabości, a na jej samotnych barkach spoczęła odpowiedzialność jaką było zwalczanie zła w pojedynkę. Pozbierała się jednak i wydawało się, że w samą porę, bo po dwóch latach nieobecności Adrien postanowił wrócić do Paryża i rozpętać w nim jeszcze większy chaos. 

Ale nikt nie miał pojęcia o prawdziwych intencjach Czarnego Kota. Nie chodziło mu bowiem o wzbudzenie strachu w nudnych, niewinnych mieszkańcach. Chciał zobaczyć go w jej fiołkowych, nieskazitelnie pięknych oczach. W ślepiach, które należały zarówno do Marinette, jak i Biedronki.

A on, pragnął mieć je obie.


[występują sceny 18+ i wulgaryzmy]
[bohaterowie znają swoje tożsamości]
All Rights Reserved
Sign up to add fallen angels • miraculum to your library and receive updates
or
#858miraculous
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
It has always been you / JJ Maybank cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
001 x 456 cover
001 x 456 | αgαınst αll odds | [ PL ] cover
Dance with me || Dramione  cover
Zapach perfum || MATA cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Biznesmen i Ja cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."