Hej! Nazywam się Kara Danvers i opowiem wam moją historię. Jej początek już znacie. Musiałam wybierać między miłością, a planetą. Ale od momentu wyboru to już zupełnie inna historia.
Spotkała go przypadkiem. Héctor wydawał się częścią tego miasta - pewny siebie, uśmiechnięty, jakby znał wszystkie jego sekrety. Nie potrzebował wiele, by zwrócić na siebie uwagę, ale to, co przyciągnęło dziewczynę, nie było jego nazwisko, o którym mówiła cała Barcelona. Było coś w jego spojrzeniu, jakby za uśmiechem kryło się coś więcej.